Posted in

Szczegóły wydarzenia
Data:

11 stycznia

Godzina:

07:00 pm - 09:00 pm

Aktualne informacje:
Strona wydarzenia
Lokalizacja wydarzenia

Klubokawiarnia Tam i z Powrotem

Antoniego Odyńca 71

Mokotów, Poland, 02-644

40 tys km przez zachodnie i centralne USA i pólnocna Kanadę.
Nowy Jork, Niagara, czterdzieści parków narodowych, Las Vegas, Los Angeles, San Francisko, Hawaje – 2 wyspy.
Dwa miesiące spania w samochodzie.

Na zachętę 😉 kilka fleszów z wyprawy:
“Dałbym sobie mały palec uciąć, że widziałem jak urzędnik na lotnisku JFK przybija mi stempel wjazdowy. Ale kanadyjski celnik próżno szukał śladu mojego wjazdu do USA w paszporcie.”

“Miałem w planach 46- dniową pętlę, na północ, do Kanady, potem na południe z powrotem do USA, na końcu powrót do L.A.”

“Moim pierwszym celem był Kings Canyon National Park oraz połączony z nim geograficznie Seqoia National Park. Treki tam okazały się nudnawe, za to widok olbrzymich stumetrowych drzew zapadł mi w pamięć.”

“Przez dziwaczny przypadek grzechotnik ugryzł mnie w aparat fotograficzny i kilka kropel jadu dostało mi się na skórę. Dłoń spuchła mi jak beret i przez tydzień miałem kłopoty z ruszaniem palcami, ale potem wszystko wróciło do normy. Prawie.”

“Yosemite N.P. zamknięto przez olbrzymi pożar na zachodzie parku, ogólnie wszędzie płonęły lasy i dym unosił się w powietrzu jak gęsta mgła setkami mil.”

“Wjechałem ponownie do Kanady. Krajobraz zmienił się diametralnie. Miałem wrażenie jakbym jechał dnem norweskich fiordów. Po obu stronach drogi pietrzyły się kilometrowe ośnieżone szczyty gór. Niesamowite. Wlazłem po drodze na górkę Sea to Sky Gondola, 600 metrów zaledwie, ale widok super.”

“Po wyjeździe z Yellowstone przeżywam przygodę jak z horroru. Widząc biegnącą środkiem jezdni kobietę zatrzymuję się a ona wskakuje mi przez okno do środka samochodu. Na poboczu staje pickup jadący dotychczas za kobietą i wysiada z niego wielki Indianin. Strzela w powietrze z kolta wielkości małej strzelby a potem celuje we mnie. Ruszam z piskiem opon, kobieta płacze, Indianin mierzy do mnie, ale nie strzela.”

Jesteście ciekawi?
Zapraszam na spotkanie 🙂
Sławek Prochocki