Trzy miesiące. To tyle czasu zajęło Ludwikowi Papajowi dotarcie z Polski do Tajlandii. Po drodze przemierzył syberyjskie równiny, stepy Mongolii, chińskie miasta-molochy, dżungle Laosu zbierając anegdoty, którymi się z nami podzieli. Jeśli chcesz się dowiedzieć co to uralski monsun, dlaczego nie należy wchodzić z nożem do Pekińskiego metra oraz, że pierwszy kontakt z Tajlandią może zszokować, zapraszamy na spotkanie z Ludwikiem!
—
Fb: Ludwik on Tour
YT: https://www.youtube.com/channel/UCiWkMI1lgwUI47Xuwnrnv-Q
—
Wstęp bezpłatny.
Kierunek Kitaj, czyli autostopem do Chin i dalej
