Wrażeniami z pobytu na wyspie uważanej za “raj na ziemi” a położonej jedynie kilkadziesiąt kilometrów od wybrzeży Wenezueli podzieli
się 13 czerwca Beata Duchnowska-Pasiuk prowadząca stronę http://globtroterka.wix.com/globtroterka.
“Wynurza się nieśmiało z bezkresnych wód Morza Karaibskiego, którego
potężne fale obijają się z impetem o skaliste brzegi. Curaçao – wyspa,
na której każdy – nawet najbardziej wybredny turysta – znajdzie
coś dla siebie.
Nurkowanie, pływanie z delfinami, oglądanie brodzących w wodzie flamingów, podpatrywanie prac na plantacji aloesu lub fabryce wyrobu lokalnego likieru – to tylko część z serwowanych na wyspie atrakcji.
Miłośników ciszy z pewnością zainteresuje rejs na niezamieszkały ląd, preferujących aktywne spędzanie czasu – wspinaczka na
najwyższy szczyt, każdy może też zwiedzić jaskinię lub zrobić zakupy w starym forcie.
Wieczory spędza się tu na piaszczystej plaży, gdzie w cieniu palm i
parasoli sączyć można kolorowe drinki i oglądać niezwykłe zachody słońca tonącego za horyzontem.
Stolicę wyspy, określaną “Małym Amsterdamem”, łączy pontonowy
most, zaś podczas spaceru jej wąskimi uliczkami mija się niskie, malowane na każdy kolor tęczy domki.
Zapraszamy