Podróżowanie z dziećmi… jedni mówią, że się nie da, inni jadą do hotelu z zapewnionymi atrakcjami dla dzieci, a jeszcze inni poszukują wspólnych przygód z dala od tłumów, blisko natury, bez zbędnych luksusów. Naszym hotelem był namiot, animatorami dla dzieci byliśmy my, a zamiast sali zabaw były góry, lasy, jeziora.
Zapytacie jak było? Cudownie! Zobaczyliśmy kawał Albanii, byliśmy w najpiękniejszych górach Europy, poznaliśmy ciekawych ludzi, odwiedziliśmy urokliwe miasteczka, ale też brudne i zatłoczone wybrzeże. Piliśmy pyszną kawę, jedliśmy soczyste arbuzy i najlepsze burki na całych Bałkanach. A to wszystko udało nam się zrobić w towarzystwie najważniejszych dla nas osób, czyli naszych córek. O tym wszystkim chcemy Wam opowiedzieć. W historię podróży wpleciemy parę praktycznych wskazówek jak poradzić sobie z maluchami w drodze i wspólnie poznawać nowe zakątki świata.