5 wolontariuszy (4 dziewczyny, 1 chłopak) i 1 cel = pomoc! Gdzie? W Albanii! 🙂
Czy to się mogło udać? A no mogło! W sierpniu 2017r. zostaliśmy posłani z ramienia Wolontariatu Misyjnego Salvator, aby wnieść szczyptę uśmiechu w tamtejsze zakątki świata. Końcowy efekt był taki, że dostaliśmy o niebo więcej uśmiechów, przytuleń i czasu od dzieciaków z Bilaj, którymi opiekowaliśmy się (wioski w Albanii, w której byliśmy przez 1,5 miesiąca).
Jak to się stało, że wstąpiliśmy do Wolontariatu? U każdego z nas stało się to inaczej i naprawdę w różnym czasie. Ale zazwyczaj: przez drugiego człowieka, przez jakieś zdarzenie, nawet przez ulotkę. Także miejcie oczy szeroko otwarte, bo nawet taka ulotka może zrobić coś dobrego 🙂
Jak to było na początku? Dawno, dawno temu…:D A tak na serio, to pewnego razu, po prostu każdemu z naszej 5 zaświtała myśl, żeby to właśnie pojechać w wakacje w albańskie rejony i tam co nie co pomóc. Początki były trudne – z dala od domu, nie na kilka dni, a na ponad miesiąc. Każdy inny charakterem, z innego zakątka Polski, z innymi przyzwyczajeniami i co innego robiący w życiu.
Mieszanka wybuchowa! Mix 5 osób może dać naprawdę niesamowity efekt! I nie piszemy tego, dlatego, żeby pochwalić się, co to to nie, ale żeby zaprosić Was – Drodzy Nieznajomi, Znajomi, Bliscy, Dalsi, Wolontariusze i Przyszli Wolontariusze, do posłuchania o naszej Albanii – jej dzikości, nadzwyczajności, ale i najzwyklejszej codzienności, tym razem w iście kobiecym wydaniu! 🙂
Zapraszamy – Magda & Marta, z radością – 1.02 (data godna zapamiętania!)