Od dawna marzyłam, aby udać się na przysłowiowy Koniec Świata. Zadawałam sobie pytanie, jakie by to było uczucie znajdować się po drugiej stronie kuli ziemskiej? I udało się W minionym listopadzie spędziłam trzy tygodnie w Chile.
Zapraszam na opowieść o nieco innym świecie, o łamaniu stereotypów oraz o spełnianiu marzeń. O gorącej pustyni Atacama, o górzystym Santiago oraz o wietrznej Patagonii. O tym, co jest podstawą w codziennej diecie Chilijczyków, co jest obecnie tematem numer jeden w Chilijskich gazetach, jakie gatunki muzyczne można niespodziewanie odkryć podróżując oraz o tym, gdzie można zobaczyć pingwiny.
Zapraszam serdecznie
Ola