Zapraszam na opowieść o mojej samodzielnej wyprawie do Albanii, konkretnie w Góry Przeklęte. Opowiem o miejscowości Theth, jaki jest tam “klimat”, jak wyglądają szlaki, i dlaczego warto odwiedzić właśnie tą część Albanii. I oczywiście opowiem więcej o moim wejściu solo na szczyt Maja Arapit.
Ruszyłem z Podgoricy, poświęciłem kilka chwil na Czarnogórę, stopem i komunikacja publiczną ruszyłem z Ulcinj do Albanii. Ze Szkodry dostałem się busem do Theth i tam zacząłem “właściwą” przygodę, na której skupi się moją opowieść. Wejście na szczyt Maja Arapit obywa się poza oficjalnymi szlakami… Z Theth udałem się do Valbony najpiękniejszym szlakiem w górach jaki widziałem. Następnie przez Kosowo dostałem do Tirany i wróciłem do Polski 🙂
Albania. „Przeklęty przez góry”. Treking i samotne wejście na Maja Arapit.
