Ameryka powinna być dumna nie ze swoich osiągnięć militarnych, kulturowych czy naukowych, ale z niesamowitej przyrody. Tu przeciętny park narodowy jest wielkość polskiego województwa. Nie ma się co dziwić, że większość parków zwiedza się samochodami, bo odległości są po prostu zbyt duże na pieszą wędrówkę. Tak naprawdę w Ameryce nie spotyka się zbyt często ludzi idących piechotą – jeśli już jest ktoś taki, to znaczy, ze zapomniał miejsca, gdzie zaparkował swój samochód :).
Milena i Czesław opowiedzą m.in. o malowniczej drodze wzdłuż Pacyfiku, mieście Barstow opanowanym przez osły, przepastnym zamku Hearsta z początku XX wieku, o studiach filmowych Hollywood, osadach indiańskich sprzed tysiąca lat, wieczornych seansach w kinie samochodowym, zwariowanych zabytkach drogi 66, wymarłym miasteczku kowbojskim i o wielu innych przygodach.
Zapraszamy na przejażdżkę po zachodnich stanach w środę 16 grudnia o 19:00